Ciasto mocno kawowe

Tarte tatin rumowa


Klasyk nad klasykami, czyli tarte tatin jabłkowa, wzbogacona rumowym karmelem, w sam raz na zakończenie przyjemnego, słonecznego, leniwego popołudnia. Zawsze, gdy robiłam tatin uciekał mi sos karmelowy, bo nigdy nie miałam szczelnej foremki bez wyciąganego dna. W końcu kupiłam niewielką, okrągłą formę o średnicy 22 cm z grubym dnem i mogę robić tarte tatin kiedy tylko przyjdzie mi ochota.
Tartę przykrywam ciastem kruchym, bo ciasto francuskie w zestawieniu z sosem karmelowym wydaje mi się za tłuste, a gdy nasiąknie sosem ma gumowatą konsystencję, która mi nie odpowiada. Karmel zrobiłam na rumie i ma bardzo ciekawy aromat.

Tarte tatin

Ciasto:
2 szklanki mąki
pół kostki masła
pół łyżeczki proszku do pieczenia
jajko

6-7 jabłek
100 gramów cukru
50 ml białego rumu
50 gramów masła
Nagrzewam piekarnik do 180 stopni. Z podanych składników zagniatam szybko ciasto - siekam masło z mąką, proszkiem, dodaję jajko. Wkładam ciasto na pół godziny do lodówki. Ta porcja wystarczy na dwie tarty.
Obieram jabłka, przekrawam na pół, wykrawam gniazda nasienne. Formę do tarty stawiam na ogniu, wsypuję cukier, podlewam rumem, czekam aż powstanie złoty karmel. Wrzucam jabłka, mieszam je w karmelu, dodaję masło pokrojone na kawałeczki. Zestawiam formę z ognia i przykrywam rozwałkowaną połową ciasta. Nakłuwam widelcem, wkładam całość na 35 minut do piekarnika. Kiedy wierzch ciasta się zezłoci zakładam grube rękawica, by nie poparzyć się wrzącym karmelem, przykrywam formę talerzem i odwracam szybkim ruchem. Gotowe. Można podawać ciepła tarte tatin z lodami waniliowymi, ale dla mnie to ciasto jest tak słodkie, że nie potrzebuje żadnych dodatków prócz kilku listków mięty cytrusowej.


Komentarze

  1. nigdy nie jadłam czegoś takiego, ale jak jest tam karmel i to jeszcze rumowy, to się piszę ;D

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz