Ciasto mocno kawowe

Rolada truflowa jak bûche de Noël

Zajadam się właśnie świąteczną roladą truflową, przypominającą do złudzenia francuską "bûche de Noël". Francuski zwyczaj rozpalania w Boże Narodzenie polana skropionego winem i posypanego ziołami zanikł chyba jeszcze w połowie XIX wieku, ale pojawiły się na stołach słodkie polana. W tym roku nie planowałam takiego ciasta, chciałam jedynie zrobić roladę, ale jak już się pojawiła, okazało się, że to nic innego, jak "smakowite polano bożonarodzeniowe".
Smakowo różni się od tych tradycyjnych francuskich - z reguły serwuje się tam polanka o smaku waniliowym, kawowe, kasztanowe, z orzechów laskowych, czy likieru Grand Marnier. Moje polanko wypełnione jest masą o smaku truflowym, ale nie chodzi tu grzyby lecz o cukierki "trufle". Ciemny, kakaowy biszkopt i ciemne, aromatyczne cukierki czekoladowe o rumowym aromacie świetnie do siebie pasują. Ciasto ma świąteczny i niecodzienny charakter, w dodatku jest dość łatwe do zrobienia. Niech was nie przeraża zawijanie ciasta biszkoptowego - to łatwizna.

Rolada truflowa

Ciasto biszkoptowe:
8 żółtek
150 gramów cukru
2 łyżeczki cukru wanilinowego (tak, tak - to uważa się za "waniliowy" jest wanilinowym - poczytajcie etykietki)
4 białka
100 gramów mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao

Masa truflowa:
300 gramów cukierków "trufli"
300 gramów masła
125 gramów cukru pudru
2-3 łyżki rumu lub kilka kropli olejku rumowego
szczypta soli

Najpierw przygotowujemy ciasto. Ucieramy żółtka z cukrem i cukrem wanilinowym. Białka ubijamy na sztywno. Delikatnie łączymy obie masy i dodajemy mąkę przesianą z kakaem i proszkiem do pieczenia. Na wyłożoną papierem do pieczenia blachę wylewamy ciasto i rozsmarowujemy wyrównując powierzchnię. Pieczemy 20-30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Upieczony biszkopt przekładamy na kuchenną ściereczkę i zwijamy w roladę. Odkładamy do przestygnięcia.
Zabieramy się za masę. Topimy trufle w tzw. bain marie (na garnku z gotującą się wodą umieszczamy miseczkę lub drugi, mniejszy garnek z truflami i topimy cukierki). Kiedy się stopią odstawiamy do przestudzenia. Powinny zmienić się w jednolitą masę. Ucieramy masło z cukrem pudrem na puszystą masę, do ucieranej masy, nie przerywając czynności dodajemy ostudzone trufle, dodajemy kilka kropel olejku rumowego.
Rozwijamy ostudzone ciasto i smarujemy je połową masy. Zwijamy w roladę i smarujemy ją drugą połową kremu. Widelcem robimy rowki imitujące korę polana. Wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny, by ciasto stężało.

A w Winiarni - czeskie bąbelki w sam raz na sylwestrowy wieczór.

Komentarze